Wracamy do Karpacza zawsze z przyjemnością mieszkamy w Tarasach Wang, w bezpośrednim sąsiedztwie parku narodowego i wspaniałych tras spacerowych. Piękno krajobrazu jest tu niezwykłe. Lasy przepiękne. A i w samym hotelu bardzo sympatyczna obsługa - gorąco polecamy.
Niestety pogoda na przełomie kwietnia i maja 2013 nas nie rozpieszczała. Było tylko 13 stopni, a po południu podczas spaceru zaczęło nawet padać. Dzięki temu Antek i Mundek zaprezentowali się w pięknych kombinezonach przeciwdeszczowych.
Ewa Brzezińska
mojebostony@icloud.com