W ostatnim dniu sierpnia znowu była piękna pogodę i długi spacer. Wczoraj przeszliśmy 13 km, dziś 12 km a zatem w ciągu dwóch dni 25 km (ho,ho) plażą i leśnymi ścieżkami. Udało nam się zjeść dobrą wędzoną rybkę, zebrać całkiem sporo grzybów (maślaki, podgrzybki i trzy prawdziwki), ale teraz odpoczywamy, bo nogi trochę bolą! Więcej zdjeć w zakładce Galeria.
Ewa Brzezińska
mojebostony@icloud.com