Ostatni weekend lata, no niestety, upłynął nam pod znakiem zwariowanych zabaw podczas dłuugich leśnych spacerów. Spędzamy go w Karczemce nad kanałem elbląskim, a spacerujemy w pięknych okolicach Wenecji i Kiełkut. Spacerujemy, to mało powiedziane, wariujemy biegając za piłkami, odbywamy chyba ostatnie w tym roku kąpiele w jeziorze i zbieramy grzyby. Pogoda idealna, ciepło (20 stopni) i bardzo słonecznie. Wokół nas mnóstwo motyli a nocą pełnia księżyca. Szczegóły na zdjęciach !
Ewa Brzezińska
mojebostony@icloud.com