Po ponad rocznej przerwie odwiedzamy Krynicę Zdrój, w której na szczęście nic się nie zmieniło. Jest gościnna Małopolanka, spokój, piękne szlaki spacerowe w okolicach Milika, Żegiestowa i Jastrzębika oraz sezon na przepyszne rydze na maśle. No może jednak coś, bo pojawiły się przepyszne kremówki :). Od czwartku pogoda nam dopisuje jest słonecznie i ciepło (16-17 stopni), chociaż sobotnie popołudnie urozmaiciła nam ogromna ulewa ! A w niedzielę wróciło słońce i dobre humory na spacerze :) W trzy dni zrobiliśmy ponad 25 km !
Ewa Brzezińska
mojebostony@icloud.com