Ostatni wrześniowy weekend poświęciliśmy rydzom, czyli udaliśmy się do Krynicy Zdroju. Pogoda przepiękna, spacerujemy w pełnym słońcu i zbieramy rydze i prawdziwki (to nie te na zdjęciach !). No i od rana do wieczora jemy rydze, przyrządzone na maśle - pycha ! Podczas dzisiejszego spaceru spotkała nas miła niespodzianka, a raczej przepiękna salamandra - cud natury !
Ewa Brzezińska
mojebostony@icloud.com