W czwartek wieczorem dotarliśmy do słowackiej Nitry, a od piątku bierzemy udział w wystawie psów. Pogoda piękna, jest słonecznie, wręcz upalnie. To dla nas w Nitrze sytuacja wyjątkowa, zwykle jesteśmy tu zimą lub wczesną wiosną. Niestety wystawa nie przyniosła nam sukcesów. Jazz w klasie championów i po raz pierwszy na ringu Adela w klasie młodszych szczeniąt zajęły po dwa drugie miejsca. Jazz dorzuciła RCACIB. Nie ma co ukrywać, wyniki nie najlepsze. A i trudno jest się nam pogodzić z werdyktami sędziów (m.in. Kruczek PL). Dziwnych dokonywali wyborów. Wrrrrr....
Ewa Brzezińska
mojebostony@icloud.com