Ten piękny (wreszcie !) majowy weekend spędzamy w naszej ulubionej Karczemce. Od wczoraj spacerujemy po okolicznych lasach, nad jeziorami i delektujemy się wspaniałą miejscową kuchnią ! Dzisiaj napędziła nam stracha nasza Jazz - pogryzły ją komary i okazało się, że zareagowała alergicznie. Trochę nam spuchła bidulka, ale wygląda że już jest ok. Spacer urozmaiciły nam także przytulone do siebie dwie żabki (na zdjęciu :)).
Ewa Brzezińska
mojebostony@icloud.com