W czerwcu mieliśmy wyjątkowo mało spacerów, wykręciliśmy tylko 42 km ! Na usprawiedliwienie trzeba powiedzieć, że czerwiec był wyjątkowo gorący i spacery zamienialiśmy na kąpiele w jeziorach. A spacerowaliśmy głównie w okolicach mazurskiego Rynu, w słoweńskim Bledzie, w Torzymiu, w Nietoperku no i oczywiście w Świnoujściu. Zamieszczamy fotki z Torzymia, z powrotnej podróży z wystawy w Erfurcie. Jak widać na spacerach sporo się dzieje i zdarzają się upadki !
Ewa Brzezińska
mojebostony@icloud.com