Końcówkę lata spędziliśmy w Karczemce. Jak przystało na tegoroczny wrzesień było ciepło (18-20 stopni) i słonecznie. Postawiliśmy na spacery. W ciągu dwóch dni zrobiliśmy ponad 12 km, w lasach w okolicach Kiełkut. Próbowaliśmy zbierać grzyby ale znaleźliśmy tylko garstkę.Zamiast grzybów były za to żaby :)
Ewa Brzezińska
mojebostony@icloud.com