Końcówka lata a nam udało się znaleźć wreszcie chwilę żeby chociaż trochę skorzystać z wakacji i wylądowaliśmy na górze Bukowej w Wiśle. Lubimy to miejsce, pogoda całkiem, całkiem, nie ma już upałów - 11-14 stopni, ale deszcz nas w zasadzie oszczędza i dzięki temu dwa razy dziennie chodzimy na leśne spacery. Antek i Mundek wreszczie są tam gdzie lubią :). No i z Wisły mamy blisko do Księstwa Cieszyńskiego :) !
Ewa Brzezińska
mojebostony@icloud.com